Podkład możesz nałożyć na twarz przy pomocy trzech technik. Albo wklepiesz go w skórę palcami, albo zdecydujesz się na sięgnięcie po gąbkę bądź większy pędzel. Te dwa ostatnie atrybuty są bardzo praktyczne, dlatego najlepiej by było, gdybyś zdecydowała się na jeden z nich.
A który okaże się lepszy – gąbka czy pędzel do podkładu?
Zacznijmy sobie od omówienia różnych cech pędzli. Są to produkty popularniejsze od gąbek. Z tego powodu na rynku jest ich po prostu więcej, także może je znaleźć w najróżniejszych rozmiarach i kształtach. Pędzlem wykonasz tak naprawdę dowolny makijaż. Możesz nałożyć nim każdy rodzaj podkładu, o ile dopasujesz go do tego kosmetyku. Pędzle działają też stosunkowo szybko i łatwo się ich używa. Na ogół równomiernie rozkładają podkład na twarzy, nie tworząc na niej żadnych zacieków czy ciemniejszych plam. Ich minusem może być jednak cena. Teoretycznie byłabyś w stanie znaleźć pędzel do podkładu już za kilkanaście złotych, ale za tą kwotę nie da się niestety kupić niczego naprawdę porządnego i jakościowego. Na dobry pędzel trzeba przeznaczyć przynajmniej pięćdziesiąt złotych. Konieczne jest także regularne mycie jego włosia – musisz oczyszczać je z resztek podkładu przynajmniej dwa razy w tygodniu, aby nie doprowadzić do nagromadzenia się na nim bakterii i innych zanieczyszczeń.
Gąbka czy pędzel do podkładu?
Gąbka czy pędzel do podkładu – a może by tak pójść w tym drugim kierunku i zdecydować się na zakup uroczej kolorowej gąbeczki? Te narzędzia fantastycznie radzą sobie z równomiernym rozprowadzaniem podkładów o kremowej bądź płynnej konsystencji, a przy tym zapewniają bardzo naturalny efekt i sprawiają, że kosmetyk praktycznie nie jest widoczny na twarz. Wyglądasz tak, jak gdybyś w ogóle się nie pomalowała, ale jednak koloryt cery zostaje wyrównany, a wszelkie krostki i zaczerwienienia magicznie znikają. Gąbeczki są też tańsze od pędzli. Co prawda nawet wśród nich występują produkty kosztujące ponad pięćdziesiąt złotych, ale nie musisz wcale inwestować w coś tak drogiego – gąbki za kilkanaście złotych też bywają świetne. Jedyny ich minus jest taki, że dość szybko ulegają one zabrudzeniu. Tak naprawdę powinno się je czyścić po każdym użyciu – a to może być uciążliwe.
Jeżeli jednak nie przywykłaś do nakładania podkładu tego rodzaju przyrządami, tak naprawdę wcale nie musisz tego robić, bo twoje palce też świetnie zdadzą egzamin. One akurat nic nie kosztują i zawsze masz je przy sobie. Być może więc to ta najprostsza technika nakładania podkładów okaże się dla ciebie najlepsza.
